poniedziałek, 4 maja 2015

Mbtata. Kenijski pudding z batatów i mleka kokosowego. Kulinarne podróże Electrolux! (Kenyan sweet patato & coconut milk pudding).



Przyznam, że gdy dowiedziałam się, że to kuchnię Kenijską muszę ogarnąć tym razem, miałam nie lada orzech do zgryzienia.
Jest to bowiem ( w mojej opinii ) jeden z tych krajów, który nie wykształcił odrębnej 'kuchni' jako takiej...podobnie jak Mauretania, Mali, czy Senegal które miałam okazji odwiedzić i się tam żywić.... *( *od razu zastrzegam, że nie chcę nikogo urazić, a jeśli się mylę - przepraszam. To obserwacje wynikające z mojego doświadczenia, zarówno na miejscu, z Afryki, jak i w przypadku kuchni Kenii, studiowania materiałów w sieci). 

Tak więc, danie narodowe - Ugali. Dwa składniki, mąka kukurydziana i woda, sól opcjonalnie (spotkałam się z wieloma opiniami że prawdziwe ugali tylko bez soli). W praktyce jest to kleik / papka z ugotowanej mąki. 
Ugali stanowi podstawę diety przeciętnego Kenijczyka. Jadane z warzywem, mięsnym gulaszem, czasem solo - czyli co tam akurat jest pod ręką. 


Iro - mix utłuczonych ziemniaków i tłuczonego zielonego groszku. 
Githeri - mix gotowanej czerwonej fasoli i ziaren kukurydzy. 
Sukuma Wiki - rodzaj tamtejszego jarmużu, podawane na ciepło. Najpopularniejsza w Kenii potrwa warzywna. 
Nyama Choma - czyli pieczone mięso po prostu. Najpopularniejsze to koza i wołowina. 


Generalnie macie obraz jak to wygląda. 

Ten przepis znalazłam gdzieś obok przepisu na inne kenijskie słodkości m in. Mandazi (rodzaj małych pączków). Inaczej musiałabym zrobić ugali... :)
Pudding jest całkiem ciekawy, przypomina mi trochę w smaku nadzienie do klasycznego pumpkin pie. 


Po przepis zapraszam na stronę Electrolux'a - klik
(uwaga! strona nie działa z telefonów komórkowych! sprawdźcie proszę przepis z komputera / laptopa).




5 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawy przepis, niesamowicie mnie intryguje jego smak; )

    OdpowiedzUsuń
  2. Ostatnio upiekłam bataty i miały być do obiadu ale jakoś mi ten słodki smak nie pasował więc wylądowały w koktajlu z bananem i całkiem smacznie wyszło. Ale ten pudding to rewelacja!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Wam za odwiedziny i feedback w postaci komentarzy :) Pozdrawiam i zapraszam ponownie!