sobota, 11 kwietnia 2015

Sałatka z fenkułem i pomarańczami, pyszna! (Oranges and fennel salad, delicious!)





Moi Drodzy, wybaczcie tygodniowe (!) milczenie. Na święta zrobiłam sobie wolne od codziennych obowiązków wszelkiego kalibru, częściowo wolne od komputera i aparatu rownież :)
Śniadanie z jajkami zjedliśmy z P. w sobotę, a w niedzielę, po pysznym obiedzie u moje Mamy ( ;-* ), pojechaliśmy prosto w ... góry :D

Było więc aktywnie i zimowo, było pięknie! 

W Beskidach zima jak się patrzy, pogoda zagadka i dopiero w tym roku uzmysłowiłam sobie sens powiedzonka "kwiecień plecień co przeplata, trochę zimy, trochę lata"... Taaaak. Nigdy jednak nie brałam go tak d o s ł o w n i e .. :)




I jeszcze dwie migawki z Bielska, które to udało nam się porządnie przedeptać i pozwiedzać po raz pierwszy :) 






A dla Was mam dziś sałatkę, która na pewno nie raz zagości jeszcze w mojej kuchni. 
Moja wariacja na temat tradycyjnej 'oragne & fennel salad', świeża i soczysta, smaki naprawdę i d e a l n i e się komponują. 
Czerwone pomarańcze możecie oczywiście zastąpić zwykłymi ale te kolory...! ah! Ilekroć na nie patrzę nie potrafię się nadziwić precyzji natury. 

Sałatka wymiata, tyle Wam powiem. Zróbcie koniecznie! 









Sałatka z fenkułem i pomarańczami (pyszna!)
(porcja dla 3 - 4 osób)


1 bulwa kopru włoskiego (fenkułu)
4 pomarańcze (u mnie czerwone, Sycylijskie!)
8 - 10 świeżych brukselek
2 - 3 garście rukoli (lub ulubionej mieszanki sałat)

dressing: 

3 łyżki oliwy extra vergine
sok wyciśnięty z 1/2 pomarańczy
1 łyżka soku z cytryny
1 łyżeczka brązowego cukru


Z fenkuła odcinamy zielone łodyżki, odkładamy je do posypania sałatki. Bulwę oczyszczamy, przekrawamy na pół, a następnie kroimy na jak najcieńsze pióra. 

Pomarańcze obieramy ze skóry, filetujemy ostrym nożem (najpierw ścinamy białe albedo, następnie delikatnie wykrawamy segmenty).

Brukselki przekrawamy na pół, kroimy w jak najcieńsze paseczki. 

W miseczce łączymy wszystkie składniki dressingu. 

Na dużym półmisku układamy rukolę, na to pokrojonego w pióra fenkuła i posiekaną brukselkę. Na górę wykładamy cząstki pomarańczy, posypujemy zielonymi listkami fenkułu. Sałatkę polewamy dressingiem, podajemy natychmiast. 


Smacznego! 






•                •                •




Oranges and fennel salad (delicious!)
(portion for 3 - 4 persons)


1 fennel bulb
4 oranges (I used red Sycilian oranges)
8 - 10 fresh brussels sprouts
2 - 3 handfuls of arugula (or your favorite salad mix)

dressing:

3 tablespoons extra virgin olive oil
juice of 1/2 orange
1 tablespoon lemon juice
1 teaspoon brown sugar


Cut off green stalks of fennel, we put aside to sprinkle the salad at the end. Cut the bulb in half  lenghtwise,and then cut into stripes, as thinly as possible.

Fillet the oranges with a sharp knife (first cut the white albedo, then gently punched segments).

Cut in half brussels sprouts, then cut them into strips as thin as possible.

In a bowl, combine all dressing ingredients.

On a large platter arrange the arugula, chopped fennel and brussels sprouts. Put the orange segments on the top, sprinkle with fennel green leafs. Pour over salad dressing, serve immediately.


Enjoy! 

6 komentarzy:

  1. ależ smakowicie się prezentuje!

    OdpowiedzUsuń
  2. Te pomarańcze wyglądają niesamowicie kusząco!
    Kiedy odwiedzałam Bielsko u mojej przyjaciółki to też byłam na tych schodach, mrocznie, ale moim zdaniem z duszą; )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Angie! :* Pomarańcze są pyyyyszne, zjadłam już ich chyba całe tony w tym pomarańczowym sezonie ... :D
      A co do Bielska, to uwielbiam takie klimaty! Wąskie, brukowane uliczki, ciut (lub bardziej) podniszczone, ale ile mają w sobie piękna! <3

      Usuń
  3. Powiem szczerze, że nie przepadam za brukselką, ale jak patrzę na zdjęcie to mam ochotę zjeść;D trzeba będzie spróbować;) a co do Bielska, to miasto to ma w sobie wiele uroku, szczególnie okolice zamku właśnie;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jovito mój chłopak wręcz nie cierpi brukselki! Po czym zgarnął garść posiekanej, surowej, skosztował, powiedział 'jakie to dobre!' :D Uwierz że smakuje zupełnie inaczej niż taka ugotowana :)
      Pozdrawiam ciepło!

      Usuń

Dziękuję Wam za odwiedziny i feedback w postaci komentarzy :) Pozdrawiam i zapraszam ponownie!